Autor |
Wiadomość |
azonhrafn |
Wysłany: Śro 18:08, 11 Gru 2024 Temat postu: |
|
sventhor napisał: | Te dżołki są niestosowne, Azonhrafn, godzina graniczna to świętość jest. Pisze to osoba, co normalnie w tygodniu po 3 chodzi spać. |
Wracajmy już do naszej pracy nad albumem. Wyzdrowiałem i wracam do gitarowania ;) |
|
|
sventhor |
Wysłany: Sob 12:31, 07 Gru 2024 Temat postu: |
|
Te dżołki są niestosowne, Azonhrafn, godzina graniczna to świętość jest. Pisze to osoba, co normalnie w tygodniu po 3 chodzi spać. |
|
|
azonhrafn |
Wysłany: Sob 11:31, 07 Gru 2024 Temat postu: |
|
sventhor napisał: | Tak w ogóle to miałem cię pochwalić, bo w PIErwszej chwili zobaczyłem 0:48 a nie 6:48 i już myślałem... |
Niestety, o północy zasypiać za bardzo nie mogę (bo bym nie wstał na szóstą). |
|
|
sventhor |
Wysłany: Czw 0:54, 05 Gru 2024 Temat postu: |
|
Tak w ogóle to miałem cię pochwalić, bo w PIErwszej chwili zobaczyłem 0:48 a nie 6:48 i już myślałem... |
|
|
sventhor |
Wysłany: Śro 22:38, 04 Gru 2024 Temat postu: |
|
To był akurat żart, ale Mi pensas, ke vi scias, kion mi volas diri |
|
|
azonhrafn |
Wysłany: Śro 21:27, 04 Gru 2024 Temat postu: |
|
sventhor napisał: | Uważam, że to nie jest zdrowe, żeby mężczyzna często się mył, bo częste mycie skraca facetowi wacka i życie. |
Nie wiem, jaką wersję językową Nonsy ostatnio zacząłeś wandalizować. Ale to brzmi po prostu jak komentarz typowego użytkownika Onetu |
|
|
sventhor |
Wysłany: Śro 18:24, 04 Gru 2024 Temat postu: |
|
W sensie przypuszczam, że chodzi ci o zęby albo twarz. Codziennie to się kobiety myją, ja nie, bo to niemęskie. Więźniowie np. nie myją się częściej niż raz w tygodniu, czytałem o tym. Uważam, że to nie jest zdrowe, żeby mężczyzna często się mył, bo częste mycie skraca facetowi wacka i życie. Ja osobiście nie jestem flejtuchem, bo używam dezodorantu i myję ręce po sikaniu. Gdyby kontrola narodowa gwarantowałaby mi, że każda dziewucha ma się umyć codziennie, to ja mógłbym nawet co drugi dzień, a że takowej nie mam, to w dupie z tym za przeproszeniem. A rap to rap, moim zdaniem jest ok, chyba, że mam ci tą zwrotkę lekko zmienić. |
|
|
azonhrafn |
Wysłany: Śro 7:48, 04 Gru 2024 Temat postu: |
|
sventhor napisał: | Anglicyzmy są po to by trafić do mas i to jest generalnie rap. A co do tamtego nie chodzi o to, żeby być oblechem, tylko, żeby nie myć się częściej od pań. Esperanto mało kto, by zrozumiał. Ty znasz te zagadnienia lepiej ode mnie, ale jak chcesz mogę napisać coś o esperanckim phonku, generalnie https://pl.wikibooks.org/wiki/Phonk promowałem ;) Jak chcesz to odrzucić to szkoda w uj, bo akurat z tego jestem szczególnie dumny, chyba, że ciut chcesz zmienić, ale żeby przesłanie było podobne. Anglicyzmy by trafić do mas. Jedynie dałem "Agosto Eterno", bo nie miałem rymu a to mi się zrymowało tak z dupy trochę. Energetyki też nie są zdrowe i raczej piję kawę, ale to jest rap i tak bardziej pasuje. Dobra, idę przypilnować siostrę, żeby poszła spać. |
Nie wiem, jak to ma wyglądać… ale myję się raz dziennie i dobrze mi z tym. :) |
|
|
sventhor |
Wysłany: Wto 23:10, 03 Gru 2024 Temat postu: |
|
Sprawdzone, śpi już od dłuższego czasu. |
|
|
sventhor |
Wysłany: Wto 23:03, 03 Gru 2024 Temat postu: |
|
Anglicyzmy są po to by trafić do mas i to jest generalnie rap. A co do tamtego nie chodzi o to, żeby być oblechem, tylko, żeby nie myć się częściej od pań. Esperanto mało kto, by zrozumiał. Ty znasz te zagadnienia lepiej ode mnie, ale jak chcesz mogę napisać coś o esperanckim phonku, generalnie https://pl.wikibooks.org/wiki/Phonk promowałem Jak chcesz to odrzucić to szkoda w uj, bo akurat z tego jestem szczególnie dumny, chyba, że ciut chcesz zmienić, ale żeby przesłanie było podobne. Anglicyzmy by trafić do mas. Jedynie dałem "Agosto Eterno", bo nie miałem rymu a to mi się zrymowało tak z dupy trochę. Energetyki też nie są zdrowe i raczej piję kawę, ale to jest rap i tak bardziej pasuje. Dobra, idę przypilnować siostrę, żeby poszła spać. |
|
|
azonhrafn |
Wysłany: Wto 19:57, 03 Gru 2024 Temat postu: |
|
sventhor napisał: | Co to znaczy być mężczyzną, zapytacie mnie,
To znaczy, że na obiad więcej się wszamie,
Oglądam filmy, biały klucz, na czerwonym tle,
Jestem facetem krwi nie brzydzę się, o nie
Męski sen to krótki sen,
To późny sen, beacause I'm man
Ja facet nie spać mogę prawie wcale,
Byle mniej od lasek, by nie skończyć w kale
Ciemna noc, na ekranie trzecia piętnaście,
Do roboty na ósmą, na zegarkach znam się
Dlaczego nie śpię, bo jestem mężczyzną,
Mężczyzna za honor, płaci krwią i blizną
Jestem facet, więc higiena to nie dla mnie,
Nie jestem ciotą, rzadko bywam w wannie
Raz na tydzień szybka kąpiel jest spoko,
Nawet jak zaswędzi mnie kakaowe oko
Dzisiaj zagram sobie w jakąś gierkę,
w Maxie Paynie zrobię rozpierdzielkę
Jest akcja, jest krew i zabawa,
W strzelanki napierdalam do rana
Po trzech godzinach spania, jakoś się pracuję,
Red Bullem i Monsterem jak coś się podładuję
Na dworze piździ wiater i stopni jest ten,
Ja w krótkim rękawku, beacause I'm man
Oglądam filmy gdzie krew leje się jak wino,
Wściekłe Psy i Kill Bill, świetne kino Tarantino
Po wszystkim dowalę sobie jakąś Piłę,
Jak mam być niemęski, wolę zejść na kiłę
Czerń i pomarańcz jak u Doktora Inferno,
Na moim ekranie - Agosto Eterno
Potem na rowerze na maksa pocisnę,
Kąpieli nie będzie, jak coś w pocie skisnę
Jestem facet, więc higiena to nie dla mnie,
Nie jestem ciotą, rzadko bywam w wannie
Raz na tydzień szybka kąpiel jest spoko,
Nawet jak zaswędzi mnie kakaowe oko
Po trzech godzinach spania, jakoś się pracuję,
Red Bullem i Monsterem jak coś się podładuję
Na dworze piździ wiater i stopni jest ten,
Ja w krótkim rękawku, beacause I'm man |
Nie wiem, czy to przyjąć. Tekst zawiera anglicyzmy. A ja jestem esperantystą... a i ta zabawa w brak higieny... no godzi to trochę w moje poczucie przyzwoitości. Ale pomyślę. |
|
|
sventhor |
Wysłany: Pon 21:31, 02 Gru 2024 Temat postu: |
|
Co to znaczy być mężczyzną, zapytacie mnie,
To znaczy, że na obiad więcej się wszamie,
Oglądam filmy, biały klucz, na czerwonym tle,
Jestem facetem krwi nie brzydzę się, o nie
Męski sen to krótki sen,
To późny sen, beacause I'm man
Ja facet nie spać mogę prawie wcale,
Byle mniej od lasek, by nie skończyć w kale
Ciemna noc, na ekranie trzecia piętnaście,
Do roboty na ósmą, na zegarkach znam się
Dlaczego nie śpię, bo jestem mężczyzną,
Mężczyzna za honor, płaci krwią i blizną
Jestem facet, więc higiena to nie dla mnie,
Nie jestem ciotą, rzadko bywam w wannie
Raz na tydzień szybka kąpiel jest spoko,
Nawet jak zaswędzi mnie kakaowe oko
Dzisiaj zagram sobie w jakąś gierkę,
w Maxie Paynie zrobię rozpierdzielkę
Jest akcja, jest krew i zabawa,
W strzelanki napierdalam do rana
Po trzech godzinach spania, jakoś się pracuję,
Red Bullem i Monsterem jak coś się podładuję
Na dworze piździ wiater i stopni jest ten,
Ja w krótkim rękawku, beacause I'm man
Oglądam filmy gdzie krew leje się jak wino,
Wściekłe Psy i Kill Bill, świetne kino Tarantino
Po wszystkim dowalę sobie jakąś Piłę,
Jak mam być niemęski, wolę zejść na kiłę
Czerń i pomarańcz jak u Doktora Inferno,
Na moim ekranie - Agosto Eterno
Potem na rowerze na maksa pocisnę,
Kąpieli nie będzie, jak coś w pocie skisnę
Jestem facet, więc higiena to nie dla mnie,
Nie jestem ciotą, rzadko bywam w wannie
Raz na tydzień szybka kąpiel jest spoko,
Nawet jak zaswędzi mnie kakaowe oko
Po trzech godzinach spania, jakoś się pracuję,
Red Bullem i Monsterem jak coś się podładuję
Na dworze piździ wiater i stopni jest ten,
Ja w krótkim rękawku, beacause I'm man |
|
|
azonhrafn |
Wysłany: Śro 8:06, 27 Lis 2024 Temat postu: |
|
sventhor napisał: | WOJCIECH PEDAŁ PIESKA JEBAŁ
Był sobie raz Wpedzich pedał,
Co swą dupę żulom sprzedał
Lubił jak Masti go pieści,
I całą pięść mu w dupie mieści
Chociaż miał małego syna,
Ruchał się przy nim jak świnia
Raz wymknął się w nocy do schroniska,
Rano, psią laksą waliło mu z pyska,
Ref (wesoło):
Wojciech Pedał Pieska Jebał,
Pieska Jebał Wojciech Pedał
Ostro jebał, ostro grzmocił,
Gruszkę pieska wytarmosił
Kozia broda, czarne glany,
Jebie pieska wciąż pijany
Jebie ostro, ostro grzmoci,
I się bardzo przy tym poci
Gdy wyjebał całkiem krowę,
Kupił masło orzechowe
Jajka sobie nasmarował,
"Piesku lizaj" - wyskandował
Ref (wesoło):
Wojciech Pedał Pieska Jebał,
Pieska Jebał Wojciech Pedał
Ostro jebał, ostro grzmocił,
Gruszkę pieska wytarmosił |
ZAJEBISTE! Normalnie za każdym tekstem coraz bardziej naruszasz granice, a to mi się podoba! |
|
|
sventhor |
Wysłany: Wto 19:17, 26 Lis 2024 Temat postu: |
|
WOJCIECH PEDAŁ PIESKA JEBAŁ
Był sobie raz Wpedzich pedał,
Co swą dupę żulom sprzedał
Lubił jak Masti go pieści,
I całą pięść mu w dupie mieści
Chociaż miał małego syna,
Ruchał się przy nim jak świnia
Raz wymknął się w nocy do schroniska,
Rano, psią laksą waliło mu z pyska,
Ref (wesoło):
Wojciech Pedał Pieska Jebał,
Pieska Jebał Wojciech Pedał
Ostro jebał, ostro grzmocił,
Gruszkę pieska wytarmosił
Kozia broda, czarne glany,
Jebie pieska wciąż pijany
Jebie ostro, ostro grzmoci,
I się bardzo przy tym poci
Gdy wyjebał całkiem krowę,
Kupił masło orzechowe
Jajka sobie nasmarował,
"Piesku lizaj" - wyskandował
Ref (wesoło):
Wojciech Pedał Pieska Jebał,
Pieska Jebał Wojciech Pedał
Ostro jebał, ostro grzmocił,
Gruszkę pieska wytarmosił |
|
|
sventhor |
Wysłany: Nie 23:36, 24 Lis 2024 Temat postu: |
|
Ojciec pracował w oratorium,
Ja w laboratorium
Tworzyłem broń na ziewoli,
Co im mózgi rozpierdoli
Tworzyłem takie probówki,
Co rozjebią im makówki
Choć to trwało kilka lat,
Wierzyłem, że ulepszę świat
Łby miały wybuchać jak w filmie "Skanerzy"
Ziewolskie fajerwerki, ten humor mi leży
Choć mój ojciec wolał muzykować,
Ja w ziewolskim ryju nóż kuchenny schować
Mimo wszystko cenił me osiągnięcie,
Wspomniał nawet coś o moim talencie
Kiedy był Sylwester, niebo kolorowe,
Po raz pierwszy ziewolce rozjebało głowę
Potem staruch i grupka dzieci,
Same się wysadzały ziewolskie śmieci,
Nazajutrz słyszę same owacje,
Wybiłem ziewoli, więc pora na wakacje |
|
|